Sformułowaniem wielu zawodowców, popierający się przez dłuższy czas małe wartości ropy naftowej na zbytach ogólnoświatowych potrafią doprowadzić do zachwiania norweskiej ekonomiki, podporządkowanej w kolosalnym stopniu od profitów postępujących z eksportu tego surowca. Ekonomiści odstraszają redukcją płac, przyrostem bezrobocia i ubytkiem zalet korony. Mówi się też o wykonalnym kryzysie na rynku nieruchomości. Norweski poziom publikuje się być jednakże przyrządzany na potencjalne zagrożenia. Dzięki twardym finansom globalnym będzie posiadał alternatywę stymulowania ekonomik poprzez powiększanie kosztów państwowych.

Przez minione trzy lata przybyło do Norwegii więcej Polaków, aniżeli na niezłomne przebywa tam imigrantów pakistańskiego źródła. Według podarowanych norwega Kluczowego Biura Statystycznego, przedstawiamy w tym obrębu największą gromadę cudzoziemców. W Norwegii mieszka już ponad kilkadziesiąt tysięcy Polaków. Na przeciwnym miejscu pod względem ilości populacyj plasują się Szwedzi, którzy wprowadzają się głównie w stolicy. Przesiedleńcom z Polski jest wszystko jedno w jakiej frakcji obrębu będą żyć. Najważniejsze by mieli robotę. Selekcjonujemy najczęściej tłusto zaludnione pasy południowej Norwegii. Największym zamiłowaniem poważają się Oslo, Bergen, Fredrikstad i Akershus. Jeśli jednak tu nie znajdziemy pracy w Norwegii, bez problemu jeździmy dalej na północ.

Wartościowsze przedsiębiorstwa przemysłowe zainteresowane współpracownikami z Polski stronią rekrutacji imigrantów na rejonie, w Norwegii. Faworyzują upełnomocnić to zagadnienie mediatorom. Dlatego korzystają z usług polskich agencji zaprzątających się dociekaniem robotników w Polsce. Takie biura świetniej zweryfikują doświadczenie i zdolności indywidualnych petentów aniżeli sami Norwedzy. Na pokrewnych regułach odbywa się rekrutacja podwładnych filii metalurgicznej i w budownictwie. Sporą granicą jest jednakże język. Choć znajomość języka angielskiego jest w Norwegii generalna, to na większości nastawień żądana jest pryncypialna biegłość norweskiego. Wyjściem dla osobowości nie wiedzących języka są agencje pośrednictwa, które posiadają gotowe ogłoszenia i są ustępliwe za kontakty z pracodawcą.

Największe zamówienie na pracowników przetwórni ryb w Norwegii występuje w czasie kluczowego sezonu połowów, czyli od stycznia do kwietnia. Na dążenie pracy w tym sezonie może być już jednak za późno. Przetwórnie w Norwegii powiększają zatrudnienie w ciągu trzech miesięcy od października do grudnia. Zakłady przetwórcze wyszukują ludzi do patroszenia ryb i próżniowego wiązania filetów. Pracy w Norwegii nie brakuje też poza sezonem. Decydując się na zadanie w tym okresie musisz się kalkulować z przestojami w pracy. Wiele również zależy od skali połowów i bieżącego żądania na ryby na rynku.